Ta niezwykła aranżacja to połączenie nowoczesności i minimalizmu w ciepłej formie. Mimo prostoty, która odgrywa tu kluczową rolę, nie zapomnieliśmy o wyróżniających się elementach, które tworzą ten niepowtarzalny klimat.
Szara ściana z podłużnych płytek Backstage Ash stanowi podstawę całego pomysłu. Dzięki tak uniwersalnemu kolorystycznie tłu można bez większego ryzyka eksperymentować z pozostałymi elementami wystroju. Prostą formę przełamuje wysunięty na przód fragment ściany z kwadratowymi płytkami Backstage Ash, a w samym rogu z kolei znajduje się fragment urozmaicony płytkami o nietypowym, sześciokątnym kształcie – Backstage Ash Hexagon.
Ciepła i przytulnego klimatu dodają płytki Dakota Avana, które do złudzenia przypominają piękno prawdziwego drewna. Użycie ich zamiast naturalnego surowca daje ogromną przewagę, jeśli chodzi o aspekt praktyczny – ceramika jest dużo łatwiejsza w użytkowaniu, odporna na wilgoć, zmiany temperatury czy środki chemiczne.
W oczy rzuca się również półka pod umywalką – jej niestandardowy, zwężany kształt sprawia, że wnętrze staje się dużo ciekawsze, a co więcej wspaniale współgra z kształtem samej umywalki.
Nowoczesność wystroju, dzięki swojej nieskomplikowanej bryle podkreśla podwieszana muszla Rimles, a także oryginalna bateria umywalkowa Tres Class. Wnętrze dopełnia grzejnik Radeco w iście industrialnym stylu!
Pięknie, prosto i ze smakiem.