Zacznijmy od początku. Zaczynanie od końca bywa często trudne i bezcelowe, podejdźmy więc do tematu w raczej klasyczny sposób. Początkiem tej historii jest nieruchomość. Dom czy mieszkanie, nowe czy z rynku wtórnego, dopiero budowane czy stojące twardo na ziemi od 50 lat. Nieważne. Ważne, że czeka nas cały proces dostosowywania go do własnych potrzeb. Niezależnie od tego, czy nasze wymarzone gniazdko potrzebuje generalnego remontu, wystarczy mu lekki lifting czy musimy zbudować go od podstaw. Znajdziecie tu odpowiedzi na wszystkie trudne pytania, które pojawią się na drodze do wymarzonego domu. Ale … zacznijmy od początku.

Trudny wybór, ciężka zgoda czyli jak wybrać właściwą nieruchomość

Decyzja o zakupie nieruchomości nie należy do najłatwiejszych wyzwań życiowych. Często okupiona wielkim stresem, licznymi formalnościami i przed wszystkim wątpliwościami nie mającymi końca. Pozwólcie, że ułatwimy Wam nieco ten proces i podpowiemy, na co zwrócić uwagę podczas zakupu wymarzonego „M” oraz przedstawimy jakie są wady i zalety różnych rozwiązań.

Kupujemy nowe – dom lub mieszkanie z rynku pierwotnego

Rynek nieruchomości pełny jest ofert sprzedaży domów w stanie deweloperskim. Piękne, nowoczesne projekty, funkcjonalny rozkład pomieszczeń, czy lokalizacje niedostępne dla „zwykłych śmiertelników”.  To wszystko można mieć, czasami nawet od ręki . Jeżeli nie mamy czasu i kwalifikacji, by poprowadzić budowę własnego domu od początku do końca, zakup gotowej nieruchomości to idealne rozwiązanie.

Oczywiście, jak w przysłowiu, każdy kij ma dwa końce. Kupno gotowego domu to rezygnacja z kontroli nad procesem jego powstawania. W skrócie, kupujemy kota w worku. Są oczywiście rzeczy, które możemy stwierdzić odwiedzając gotową inwestycję, jak np. więźba dachowa, ocieplenie czy wentylacja. I warto zasięgnąć w tej kwestii porady fachowców, bo świadomość ewentualnych „problemów do rozwiązania” zaoszczędzi nam w przyszłości wiele czasu i stresu.

Kolejną sprawą są formalności. Jeżeli nasz dom jest wybudowany i oddany do użytkowania, zakup takiej nieruchomości ogranicza się jedynie do standardowej umowy cywilno-prawnej. Jeśli natomiast kupujemy dom w trakcie budowy lub na samym jej początku warto zagłębić się w umowy deweloperskie czy rezerwacyjne. Pomoc prawnika lub doradcy finansowego w tej kwestii może być nieoceniona.

Podobnie przestawia się sytuacja, jeśli weźmiemy pod lupę zakup mieszkania na rynku pierwotnym. Sprawdzenie stanu technicznego nieruchomości plus ewentualne zawiłości prawne wynikające z umowy z deweloperem warto zgłębiać pod okiem fachowców.

Stary, ale jary – dom lub mieszkanie z rynku wtórnego

Rynek wtórny gwarantuje, że nasze wymarzone lokum już fizycznie jest. Mało tego, ktoś zapewne już w nim mieszkał i użytkował, czasem nawet latami. Łatwiej zatem będzie ocenić stan techniczny domu czy mieszkania. Chociaż tutaj również pomoc sprawdzonego eksperta może okazać się niezbędna. Ogrzewanie, wentylacja, instalacje wodno-kanalizacyjne, prąd czy gaz mogą wymagać wymiany, a to już spore koszty . Warto je ująć wcześniej w budżecie remontowym.

Stary dom z reguły oznacza remont, mniejszy lub większy. Warto pamiętać, że niektóre istotne zmiany, jak np. dobudowa wiatrołapu czy zmiana wielkości otworów okiennych, mogą wymagać uzyskania pozwolenia na budowę. Mimo faktu, że nieruchomość już jest wybudowana i oddana do użytkowania . W przypadku, gdy rozważamy zakup domu do kapitalnego remontu skorzystajmy z porady doświadczonego architekta, który określi granice ewentualnych prac budowlanych lub pomoże w uzyskaniu właściwych dokumentów.

Podobnie wygląda to w przypadku mieszkania. Nie wszystkie prace remontowe będziemy mogli wykonać na własną rękę. Niektóre zmiany będą wymagały zgody wspólnoty mieszkaniowej lub zarządcy budynku. Świadomość możliwych powikłań formalnych pozwoli nam odpowiednio dostosować kalendarz prac i remont będzie przebiegał sprawnie i szybko.

Nieruchomość z rynku wtórnego ma jedną podstawową zaletę, oprócz tego, że już stoi i prawdopodobnie „działa” lepiej lub gorzej, to często ma również to coś, czego nowe domy czy mieszkania jeszcze nie mają – charakter. Piękne domy w stylu dworkowym, wracające do łask PRL-owskie kostki czy mieszkania w kamienicy mają niepowtarzalny klimat, który wynika z ich wieku i doświadczeń. Przy odrobinie wysiłku możemy nadać im nowy blask i zapewnić sobie nasze własne, niepowtarzalne „miejsce na ziemi”. Z pomocą na pewno przyjdzie tu architekt wnętrz, który doradzi, jak zaaranżować przestrzeń, by wpisała się ona w stylistykę naszego domu.

Budujemy nowy dom

Budowa domu od podstaw ma na pewno niepodważalne zalety. Przede wszystkim kontrolujemy cały proces na każdym etapie jego powstawania. To rozwiązanie głównie dla osób, które „lubią wiedzieć, co mają”, ponieważ podczas budowy żaden drobiazg nie ujdzie uwadze inwestora, żadna decyzja nie zostanie podjęta bez jego akceptacji. Co, oczywiście, może być podstawową zaletą dla niektórych, dla innych będzie stanowiło problem. Podejmowanie decyzji w sprawach ogólnych, związanych z późniejszym użytkowaniem, jak np. kwestie ustawienia domu na działce, lokalizacji tarasu czy koloru dachu, wymagają od nas jedynie umiejętności wyobrażenia sobie nas w danej sytuacji.  Z kolei kwestie techniczne wymagające specjalistycznej wiedzy są zdecydowanie trudniejsze do rozwiązania. Tutaj z pomocą przychodzi cały zespół zaufanych fachowców, którymi musimy się otoczyć, jeśli planujemy wybudować dom od podstaw.

Niewątpliwie budowa domu zapewnia nie tylko kontrolę nad jego stanem technicznym, ale również wizualnym. Szeroka gama gotowych projektów dostępnych na rynku pozwoli nam wybrać coś dla siebie, a ci bardziej wymagający mogą, z pomocą biura architektonicznego, przenieść na papier swoją indywidualną koncepcję. 

Pamiętajmy jednak, że takie rozwiązanie wymaga czasu, który należy uwzględnić w terminarzu inwestycji. Budowa domu zaczyna się w momencie zakupu działki. Później następuje cały szereg działań formalno-koncepcyjnych, czyli wybór i dostosowanie projektu, przygotowanie dokumentacji i uzyskanie pozwolenia na budowę. To często czasochłonne zajęcie. Pomoc wykwalifikowanego architekta, który sprawnie porusza się w środowisku urzędowym, może się okazać przydatna.  Jeśli przebrniemy już przez „papierologiczny” gąszcz zaczyna się faktyczna budowa. I choć na tym etapie inwestycji czekają na nas różne wyzwania to efekty widać praktycznie z dnia na dzień.

Wybór należy co Ciebie

Prawda jest taka, że jakąkolwiek decyzję byśmy nie podjęli będzie ona miała dobre i złe strony. A każde rozwiązanie zmierza do jednego – naszego własnego domu. Warto wyważyć pomiędzy wadami i zaletami poszczególnych rozwiązań, bo czasem coś, co dla jednych jest mocną stroną dla innych może być przeszkodą nie do przeskoczenia.

Podczas wyboru nieruchomości ważne jest, by poznać odpowiedź na dwa podstawowe pytania. Jakie są nasze potrzeby a jakie możliwości. Pomiędzy tymi dwoma musimy znaleźć złoty środek.